To co inspiruje - odwieczny taniec nieba i ziemi: życie jest tańcem, ruchem nieustannym, przybierającym rozmaite, o nieskończonej ilości, kształty. Jednocześnie tańcem jest śmierć. Czyli momentem zawieszenia, przejścia z jednej sytuacji w drugą.
Taniec wydobywa esencję życia, jest jego kondensacją. Taniec daje
odpowiedź na zasadnicze pytania o życie. Odpowiedź, która daje się
doświadczyć bezpośrednio. To odpowiedź na to kim jestem, w danej chwili.
W tańcu przywracam samej sobie siebie, w tańcu naradzam się, i w tańcu umieram. Tańcem oddycham.
Taniec pokazuję muzykę. A ja jestem muzyką ;))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz