niedziela, 20 listopada 2011

Warsztaty taneczne - plastyka, płynność, świadomość.


 Serdecznie zapraszamy na kameralne warsztaty bazujące na podstawach tańca klasycznego. Zajęcia z akcentem na plastykę ruchu, płynność oraz świadomość ciała, w technice contemporary jazz charakteryzują się dużą swobodą ruchu.

Podczas warsztatu uczestnicy popracują nad ruchem (plastyką oraz płynnością) oraz ciałem (świadomością i zwiewnością). W drugiej części warsztatu uczestnicy nauczą się krótkiej choreografii w charakterze jazzowym.



Dla kogo przeznaczone są warsztaty?

Zajęcia przeznaczone są wyłącznie dla kobiet i dziewcząt - bez względu na wiek oraz kondycję fizyczną.

Dla kogo konkretnie?
  • dla wszystkich osób - niezależnie od doświadczeń tanecznych, chcących popracować nad plastyką ruchu, płynnością oraz świadomością ciała,
  • dla osób, które nie miały jeszcze kontaktu z techniką taneczną jazz lub miały kontakt sporadyczny.



Jak przygotować się do zajęć?

Na zajęciach obowiązuje:
  • swobodny, nie krępujący ruchów strój; np. getry i tunika,
  • ćwiczyć można w baletkach, w jazzówkach, w skarpetkach lub boso,
  • mile widziana chęć do pracy i dobry nastrój:)


Czas i miejsce

Zajęcia odbędą się 11 grudnia (niedziela), 2011 roku, o godz. 16.00, w sali baletowej Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 17, w Gdańsku Oliwie, przy ul. Wąsowicza 30, w dwóch blokach:
  • 16.00 - 17.30,
  • 17.45 - 19.15.



Wyświetl większą mapę

Prowadząca

Zajęcia prowadzi Ewa - dyplomowana instruktorka jazzu:

- Ewa w pracy

- Ewa w tańcu i na co dzień


Koszt warsztatów:

Cena za warsztaty wynosi:
  • 45 zł - przy wpłacie do 5 grudnia,
  • 60 zł - przy wpłacie po 5 grudnia.



Rezerwacja miejsc

Z uwagi na ograniczoną ilość miejsc podczas warsztatów (przyjmujemy tylko 8 osób), prowadzimy rezerwację miejsc.

Potwierdzenie udziału przyjmujemy pod numerem telefonu 503 810 268 oraz adresem e-mail isis@taniecisis.pl

Rezerwacja miejsca następuje poprzez wpłacenie do 6 grudnia bezzwrotnej zaliczki w wysokości 30 zł.

Szkoła Tańca ISIS
64 1090 1098 0000 0001 1480 4519


W tytule przelewu prosimy wpisać nazwę warsztatu (jazz), imię, nazwisko oraz numer telefonu.

Warsztaty taneczne - izolacje, praca nad ciałem, rozciąganie


Serdecznie zapraszamy na kameralne warsztaty bazujące na technikach tańca współczesnego, improwizacji oraz swobodnym przepływie ruchu. Zajęcia z akcentem na wyizolowanie określonych partii mięśni oraz zniwelowanie napięć związanych z siedzącym trybem życia.

Podczas warsztatu uczestnicy popracują nad uwolnieniem ciała od napięć, rozciągnięciem ścięgien i mięśni, oraz ogólną relaksacją i wyciszeniem.


Dla kogo przeznaczone są warsztaty?

Zajęcia przeznaczone są wyłącznie dla kobiet i dziewcząt - bez względu na wiek oraz kondycję fizyczną.

Dla kogo konkretnie?
  • dla wszystkich osób - niezależnie od doświadczeń tanecznych - chcących popracować nad uwolnieniem ciała od napięć, rozciągnięciem oraz izolacją określonych partii ciała,

  • dla osób tańczących w dowolnych technikach, chcących wzbogacić swój warsztat o podstawy tańca współczesnego.

Jak przygotować się do zajęć?

Na zajęciach obowiązuje:
  • wygodny, niekrępujący ruchów strój,
  • ćwiczymy boso, w skarpetkach lub baletkach,
  • mata lub ręcznik do leżenia na podłodze.

Czas i miejsce

Zajęcia odbędą się 10 grudnia (sobota), 2011 roku, o godz. 16.00, w sali baletowej Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 17, w Gdańsku Oliwie, przy ul. Wąsowicza 30, w godzinach 16.00 - 17.30.




Prowadząca

Zajęcia prowadzi Adrianna - absolwentka Gdańskiej Szkoły Baletowej:

Koszt warsztatów:

Cena za warsztaty wynosi:
  • 30 zł - przy wpłacie do 5 grudnia,
  • 40 zł - przy wpłacie po 5 grudnia.




Rezerwacja miejsc

Z uwagi na ograniczoną ilość miejsc podczas warsztatów (przyjmujemy tylko 12 osób), prowadzimy rezerwację miejsc.

Potwierdzenie udziału przyjmujemy pod numerem telefonu 503 810 268 oraz adresem e-mail isis@taniecisis.pl.

Rezerwacja miejsca następuje poprzez wpłacenie do 6 grudnia bezzwrotnej zaliczki w wysokości 30 zł.

Szkoła Tańca ISIS
64 1090 1098 0000 0001 1480 4519

W tytule przelewu prosimy wpisać nazwę warsztatu (izolacje), imię, nazwisko oraz numer telefonu.

sobota, 19 listopada 2011

Adrianna w tańcu

Adrianna w tańcu

Tańcem interesowałam się od lat przedszkolnych kiedy to zaczęłam uczęszczać na pierwsze lekcje w wieku około 6 lat.
Zawsze marzyłam o pójściu do szkoły baletowej i konsekwentnie do tego celu dążyłam pomyślnie przechodząc egzaminy wstępne w 2000 roku.
Teraz po 9 latach edukacji tanecznej w szkole baletowej i kilku latach pracy zawodowej nadal twierdzę że mój wybór był dobry. Taniec kochałam od zawsze. Towarzyszył mi całe życie. Dla mnie taniec nie jest to hobby czy rozrywka, dla mnie to styl życia i funkcjonowania z którym czuje się głęboko powiązana.

W ciągu swojego życia przechodziłam przez różne etapy, od eterycznego i zwiewnego baletu po mocny i energetyczny hip hop. Próbowałam różnych stylów, uczyłam się od wielu osób. Dla mnie wartościowy tancerz to tancerz wszechstronny ale także taki który potrafi odczuwać. Nawet najlepsza technika nie pomoże gdy ktoś nie ma serca do tego co robi, ale tak jest chyba w każdym zawodzie. Trzeba to przede wszystkim kochać a wtedy coś co może się dla innych wydawać żmudną pracą i wysiłkiem staje się przyjemnością i dostarcza mnóstwa satysfakcji.

Taniec pozwala mi być tym kim chce być w danej chwili. Mogę być delikatną i wrażliwą baletnicą, mogę być zdenerwowaną i smutną tancerką tańca współczesnego, mogę być wesołą dziewczyną w tańcu ludowym. Nie ważne jaką rolę podejmuje zawsze jest to taniec. Każdy nowy dzień przynosi mi wyzwanie bo wciąż chcę być lepsza w tym co robię, rozwijać swoją pasję, eksplorować i szukać w sobie nowych środków przekazu, a od niedawna moim nowym celem jest też to aby zarazić innych miłością do tańca. Pokazać go jako piękną sztukę, czasem rozrywkę, przybliżyć piękny świat i walory tańca jako tego czym się zajmuje od lat. We współpracy z innymi chcę wyciągać od osób mądrzejszych i bardziej doświadczonych ode mnie jak najwięcej a sama jak najwięcej chcę przekazać osobom które uczę. Pracując ciężko w tym zawodzie za cel obrałam sobie realizacje siebie i poczucie spełnienia jako tancerka - artystka oraz pedagog.

Ewa w tańcu i na co dzień

 
Ja na co dzień... 
Ranki bywają trudne, czas już wtedy się filcuje, układam skrzętnie myśli i sprawy, 
o których absolutnie nie mogę dziś zapomnieć... 
Nie wiele ich jest, ale i one zajmują trochę uwagi:)
Nakręcam śrubę popijając kawę pół na pół z mlekiem i biegnę na zajęcia.
Jak już zamknę drzwi mieszkania leci z górki (na pazurki)... 
Wyhamowuje przed wieczorem:) 
Wtedy zdecydowanie uwielbiam spotkać się z bliskimi i mówić o czymkolwiek, 
tak by codzienność grożąc palcem nie posłała mnie do kąta:)
Kończę studia - za parę miesięcy będę dyplomowanym architektem wnętrz.
Projektowanie to moja druga równorzędna pasja, 
nie mogłabym docelowo robić niczego innego.  
  
Ja w tańcu... 
"Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, 
w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. 
Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec." J.Carroll

Zaczęłam tańczyć zanim moja świadomość ukształtowała się na tyle, bym mogła zdać
sobie sprawę, jakie mam w związku z tym ogromne szczęście...

Taniec sprawia że czuje się lepszą osobą, 
sprawia że przez moment mogę sobie pozwolić na komfort bycia sobą, bez ryzyka krytyki.

Zapożyczając sobie formulę od innych uzależnionych:

Jestem Ewa, tańczę od 15lat... 
...i nie umiem przestać!

poniedziałek, 7 listopada 2011

Alicja w tańca i na co dzień

Mój taniec, mój świat.

    Taniec brzucha po raz pierwszy zwrócił moją uwagę w okolicach klasy maturalnej. Na 18-ste urodziny dostałam od przyjaciółek chustę z monetkami, żeby „przyspieszyć moją decyzję” o rozpoczęciu swojej orientalnej przygody (już wcześniej wspominałam im o tym,  że mam pewne obawy co do tego czy to po prostu jest dla mnie). Niedługo potem podarowana chusta brzęczała już od uderzeń moich bioder na pierwszych lekcji tańca brzucha. Początki zresztą  prawie nigdy nie są łatwe i daleko było moim ruchom do płynnych „ósemek” instruktorki. Tu podjęłam kolejne kroki – postanowiłam nad sobą pracować dodatkowo, poza zajęciami. Kolejne figury pokazywane na zajęciach doskonaliłam samodzielnie przed lustrem w domu, niejednokrotnie pomagając sobie filmami zamieszczanymi przez inne tancerki w internecie. Każda zdobyta umiejętność bardzo mnie cieszyła i motywowała do dalszych ćwiczeń.

   Muszę się przyznać -  nigdy nie określiłabym siebie jako specjalnej entuzjastki jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Wyjątkiem było pływanie i jazda na łyżwach. W szkole nie przepadałam za lekcjami w-fu, byłam bardzo słaba w kosza i siatkówkę – do dzisiaj zwyczajna zagrywka przychodzi mi z trudem! Po drodze miałam krótką przygodę z tańcem towarzyskim, który choć sprawiał mi przyjemność, nie był jeszcze „tym”, czego szukałam. Taniec brzucha po prostu mnie oczarował i sprawił, że mimo trudności związanych z wykonywaniem coraz to bardziej zaawansowanych figur, nie potrafiłam tego zostawić. Taniec orientalny potrafi wydobyć esencję kobiecości z każdej z nas, jeśli poświęcimy mu tylko trochę czasu i uwagi. Może być niesamowicie zmysłowy i delikatny zarazem. Pomaga czuć się dobrze ze swoim ciałem i nikogo nie dyskwalifikuje. Jest niezwykle indywidualny – ponieważ każda z nas jest inna, ten sam ruch zawsze będzie wyglądał trochę inaczej u różnych kobiet – nie tylko ze względu na cechy fizyczne, ale i naszą mentalność. I to właśnie jest piękne! To sztuka, której jedyną miarą jest własna satysfakcja. 

    Jestem kobietą – i chyba tak jak każda kobieta, lubię rzeczy ładne. Profesjonalne, kolorowe kostiumy, akcesoria i biżuteria przyciągają mój wzrok nieustannie (uwielbiam „India shopy” i tym podobne). Wierzcie mi – gadżetomania może być niebezpieczna ;) Nie o to przecież chodzi, najważniejsza jest przyjemność z ruchu, a do tego wystarczy jakikolwiek wygodny strój. Niewątpliwie jednak ta materialna „otoczka” jest niesamowicie kusząca.  

    Ważną rolę w tańcu odgrywa dla mnie muzyka. Musi mi się podobać. Najbardziej lubię  tradycyjną muzykę arabską, instrumentalną i raczej delikatną (choć żywiołowego drum solo też nie potrafię sobie odmówić). Świetnie tańczy mi się do tradycyjnej muzyki bałkańskiej.  Mam także swój taneczny autorytet – Sadie  Marquardt. Najbardziej fascynujący jest sposób przekazywania przez Sadie emocji i radości jaką czerpie ona z tańca brzucha.  

    Poza tańcem mam mnóstwo innych zajęć i zainteresowań.  Studiuję polonistykę i staram się śledzić współczesne życie literackie. Gram na pianinie i śpiewam, próbuję także pisać własne teksty. Jestem osobą bardzo towarzyską, uwielbiam poznawać nowych ludzi i rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać… Myślę, że wszystko co robię jest zresztą nieustannym dialogiem, czy to z otoczeniem, czy z samą sobą. Za pomocą ruchu, pióra, głosu i nut - próbuję zrozumieć świat.                  
                              
                                                                                                                         Alicja