"Natalia w tańcu i na co dzień"
Taniec dla mnie jest jak uzależnienie, coś, bez
czego nie wyobrażam sobie życia. Codzienne wylewanie potów na sali
sprawia, że ćwiczę nie tylko ciało, ale i umysł.
Pewność siebie, silna
wola, odwaga i wytrwałość - te cechy rozwijają się razem z tańcem, aby
uczynić z nas ludzi silniejszych, wyzwolonych, cierpliwszych,
pokorniejszych... i szczęśliwszych.
Taniec jest więc moim kluczem do
szczęścia - może uczynicie go też Waszym?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz