środa, 27 kwietnia 2011

Dorota w tańcu i na co dzień

"Na co dzień"

Pracuję jako księgowa i prowadzę dom. Bardzo typowe w dzisiejszych czasach. Mój tryb życia jest dość regularny. W wolnych chwilach lubię posłuchać dobrej muzyki, przeczytać ciekawą książkę czy obejrzeć film.
Chodzę na regularne spacery, bo... nie mam innego wyjścia. Mój pies mi nie odpuści.

"W tańcu"

Dlaczego zaczęłam tańczyć? Bo lubię. Nie chcę tańczyć dla nikogo, tylko dla siebie. Jest to dla mnie duży relaks i jednocześnie ćwiczenie, które poprawia moją sylwetkę, mój sposób poruszania się.
Lubię stroje zakładane do tańca brzucha, które podkreślają naszą kobiecość i uzewnętrzniają to, jakie jesteśmy piękne.
Uważam, że w pędzie życia, który nas porywa, ta kobiecość i to piękno gdzieś umyka.
Więc ja zatrzymuję się co tydzień, aby w tańcu odnaleźć swoje piękniejsze i bardziej zmysłowe JA.

Dorota

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz